Najnowsze publikacje

Retrospekcja Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202

50 lat Royal Oak – Część 1

Audemars Piguet należy do grona „moich” ulubionych firm wytwarzających zegarki. Producent z Le Brassus imponuje mi różnorodnością kolekcji popartą ponadprzeciętnie wykonanymi mechanizmami nierzadko zawierającymi wielkie komplikacje i choć poza Royal Oak oraz jego pochodnymi rynek zdaje się pomijać resztę oferty, to trudno nie docenić modeli Millenary, a także Jules Audemars wyposażonych w wychwyt AP, repetycję minutową czy karylion z samoczynnym wybijaniem godzin oraz kwadransów. Również w ramach kontrowersyjnie przyjętego przez klientów zbioru CODE 11.59 można odnaleźć ciekawe dokonania wyrażone w postaci zegarków zawierających ażurowe mechanizmy okraszone urządzeniem obiegowym wychwytu. Nie są to jednak dzieła stanowiące w kluczowej mierze o obliczu Audemars Piguet, co firma z Le Brassus zdaje się doskonale rozumieć i nie obrażać na rzeczywistość. Być może dlatego 2021 rok AP zaczyna od prezentacji modeli spod znaku „Królewskiego Dębu” jednakże wyróżniających się zieloną kolorystyką tarcz w porównaniu do dotychczasowego dorobku, a jednym z nich jest Ref. 15202PT.

Audemars Piguet Royal Oak 2021 rok
Audemars Piguet Royal Oak, 2021 rok

Z mojej perspektywy, posunięcie szwajcarskiego producenta stanowi doskonałą sposobność do tego, aby wreszcie retrospektywnie przyjrzeć się bliżej referencji 15202 bezpośrednio nawiązującej do protoplasty z 1972 roku. Co prawda rys historyczny powstania Royal Oak opisałem przy okazji pojedynku z Nautilusem, ale myślę, że warto tę historię przypomnieć raz jeszcze wszak recenzuję zegarek, który zyskał status ikony podobnie, jak Omega Speedmaster, Rolex Submariner oraz wspomniany już Patek Philippe Nautilus.

Rys historyczny

Przedsięwzięcie pod szyldem Royal Oak zainicjował agent Audemars Piguet – Carlo de Marchi, który w 1971 roku przedstawił dyrektorowi zarządzającemu (Georges Golay) ogólną koncepcję zegarka z przeznaczeniem na rynek włoski. „Czasomierz” miał charakteryzować się uniwersalnym, sportowym designem, a także pięknym wykonaniem, co wpisywało się w upodobania Włochów do sportu oraz mody. W przeddzień wystawy w Bazylei uzbrojony w odpowiednią wiedzę Georges Golay zadzwonił do Géralda Genty i przekazał wszystkie uwagi. Genta zinterpretował słowa dyrektora zarządzającego AP jako oczekiwanie zegarka o dużej wodoszczelności, a pracując nad deską kreślarską przywołał obrazy z dzieciństwa kiedy przebywając w okolicach starej genewskiej przepompowni obserwował nurków. Jego uwagę zwrócił wówczas ich charakterystyczny hełm oraz mocowanie do skafandra i wspomnienia te wykorzystał projektując charakterystyczny oktagonalny pierścień mocowany ośmioma sześciokątnymi wkrętami do koperty o kształcie beczkowatym (tonneau). Według koncepcji projektanta, nacięcia śrub „układały” się w określony, spójny sposób, co stanowiło istotne utrudnienie w procesie wytwórstwa. Zanim jednak do tego doszło, szkice trafiły w ręce Georgesa Golaya, któremu projekt nie przypadł do gustu. W ogóle zarząd AP miał kłopot ze zrozumieniem idei surowego, technicznego designu słabo nawiązującego do dotychczasowego wizerunku firmy, ale to Carlo De Marchi, jako składający zamówienie, zdecydował o dalszych losach przedsięwzięcia. Podczas spotkania Georgesa Golaya z Carlo De Marchim odpowiedzialnym za rynek włoski oraz z Charlesem Bauty sprawującym pieczę nad targetem szwajcarskim ustalono, że działania będą kontynuowane. Dość szybko rozwiązano kwestię mechanizmu bazując na zależnościach charakteryzujących się bliską współpracą Audemars Piguet z LeCoultre. Szczególnym powodem do dumy były wówczas werki wyróżniające niewielką grubością, jak na przykład kaliber 2003 z 1946 roku, którego rzeczony wymiar wynosił zaledwie 1,46 mm. Premią za słuszną koncepcję okazało się ciepłe przyjęcie przez rynek, a to dodało firmie impetu i determinacji we wprowadzaniu do oferty podobnych dzieł. W 1967 roku zaprezentowano mechanizm z automatycznym naciągiem (2120) o grubości 2,45 mm, bazujący na konstrukcji Jaeger-LeCoultre 920. Tę wykorzystano w pierwszym modelu Royal Oak, jednak na potrzeby realizacji wizji Géralda Genty wprowadzono drobną modyfikację dodając datownik. Wówczas grubość kalibru wzrosła do 3,05 mm, a mechanizm otrzymał oznaczenie 2121. Genta brał udział w procesie wytwórstwa prototypu i trzeba przyznać, że dzieło rodziło się w bólach. Pracownicy Audemars Piguet powątpiewali czy w obrębie posiadanych zasobów produkcyjnych uda się wcielić w życie tak nowatorski pomysł zwłaszcza, że złożoność projektu wygenerowała niemałe koszty. Skomplikowane wykończenie oraz kształt zwężanej bransolety połączonej z kopertą składającą się z kilkudziesięciu elementów, tarcza z charakterystycznym dekorowaniem, ośmiokątny pierścień, wymagały zakupu, a czasem skonstruowania nowych maszyn. Tu trzeba zaznaczyć, że produkcję bransolety zlecono Gay Frères. Powstała również konieczność zmyślnego wykonania wkrętów pierścienia odpowiadających estetyce narzuconej przez Gentę. Śrubki nie były więc wkręcane w pierścień, lecz wkładane, a ich trzpienie posiadały zmienną średnicę i zostały nagwintowane do około połowy długości. Skręcano je od strony dekla przy użyciu nakrętek z gwintem wewnętrznym. Wiele trudności konstrukcyjnych znalazło odzwierciedlenie w cenie zegarka ustalonej na poziomie 3650 CHF. Była to kwota absurdalnie wysoka za „czasomierz” wykonany w stali zwłaszcza jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, że złotą Calatravę Patek Philippe można było kupić w niższej cenie. Przy okazji nadmienię, iż prototypy zostały wykonane z białego złota ponieważ ich koszt produkcji był niższy od wersji w stali, co wynikało z mniej czasochłonnego procesu obróbki materiału. Zegarek nie miał jeszcze wymyślonej nazwy, więc na użytek wewnętrzny stosowano określenie „Safari”, ponieważ „czasomierz” kojarzył się pracownikom Audemars Piguet z Afryką, pustynią i przygodami. Carlo De Marchi zasugerował, iż nowy model można by nazwać Royal Oak i tak pierwszy Royal Oak zaprezentowano na wystawie w Bazylei w 1972 roku.

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 5402
Audemars Piguet Royal Oak Ref. 5402ST, 1972 rok

Zarząd Audemars Piguet, pomimo wątpliwości, postanowił wypuścić na próbę serię 1000 sztuk – 400 miało trafić na rynek włoski, 400 na rynek szwajcarski i 200 do międzynarodowej dystrybucji. Nie był to łatwy moment, aby wprowadzać tego typu zegarek do oferty zwłaszcza, że rynkowa rzeczywistość dla mechanicznego zegarmistrzostwa nie rysowała się w jasnych barwach. „Czasomierze” kwarcowe zaczynały mocno zaznaczać swoją obecność, a nad sporą grupą tradycyjnych szwajcarskich firm zawisło widmo plajty. Cena Royal Oak była bardzo wysoka, dlatego Jacques-Louis Audemars wyrażał niepokój, iż Królewski Dąb może ponieść spektakularną porażkę. Jednakże pomimo wątpliwości podjęto ryzyko twierdząc, że nawet jak model się nie przyjmie, to przynajmniej o firmie zrobi się głośno. Producent z Le Brassus rzeczywiście zyskał rozgłos, bo Royal Oak odniósł sukces choć nie nastąpiło to od razu. W ciągu pierwszych trzech lat sprzedano zaledwie 400 sztuk. Początkowo rynek włoski przyjął chłodno nowe dzieło AP, wówczas mężczyźni nosili bardzo małe zegarki sięgając czasem po modele dedykowane kobietom. Royal Oak ze swoją średnicą wielkości 39 mm uchodził więc za olbrzyma, jednakże moda ma to do siebie, że się zmienia. Z czasem nowy produkt wykreował trend na luksusowy, sportowy zegarek wykonany w stali. Trochę pomógł w tym magnat finansowy i szef grupy FIAT, Giovanni Agnelli, który w 1974 roku publicznie wystąpił z Royal Oak na nadgarstku. Inne firmy także zapragnęły mieć podobne modele w swojej ofercie, co Audemars Piguet wykorzystał reklamując się hasłem: „Often imitated, never equalled”. W ciągu następnych lat firma zebrała tyle zamówień, że w ofercie zaczęły pojawiać się nowe wcielenia RO, których złożoność konstrukcyjna doprowadziła do powstania dwóch nowych kolekcji, a mianowicie Offshore oraz Concept. Niezmiennym wciąż pozostaje fakt, że tylko referencja 15202 stanowi bezpośrednie nawiązanie do pierwowzoru.

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202
Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202, stal, żółte złoto – odpowiednio 2012 / 2017 rok

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202

W odniesieniu do protoplasty, Royal Oak Ref. 15202 nadal posiada kopertę o średnicy 39 mm oraz mechanizm bazujący na konstrukcji Jaeger-LeCoultre 920 wykonywany samodzielnie przez Audemars Piguet. Giloszowana tarcza zawiera dobrze wyeksponowane złote indeksy godzin pokryte warstwą luminescencyjną podobnie jak wskazówki. W sposób doskonały wyważono proporcje poszczególnych elementów tarczy, co między innymi przejawia się w doborze wielkości czcionki urządzenia kalendarzowego oraz nazwy producenta, a także w kontekście centralnie umieszczonego logo AP. Również zachowanie odległości pomiędzy poszczególnymi oznaczeniami wydaje się być idealne, a listę zalet uzupełnia proporcja  średnicy koperty względem średnicy mechanizmu. Nie ma tu poczucia niedopasowania, jak w przypadku modeli Offshore Diver zawierających kaliber 3120. Co do referencji 15202 w skali ogólnej można by przyczepić się do braku wskazania sekund oraz braku zakręcanej koronki, ale jeżeli ktoś oczekuje Royal Oak w bardziej nowoczesnym wydaniu, to ma do wyboru Ref. 15500, który uważam za świetny zegarek głównie za sprawą mechanizmu 4302. Jednakże niezależnie od wersji zawsze otrzymamy pierwszorzędne wykonanie koperty oraz bransolety zarówno pod kątem precyzji ich wytwórstwa, różnorodności wykończenia powierzchni, jak i finezyjnego kształtu, co dobrze widać na przykładzie odmiany w 18-karatowym białym złocie z 2019 roku.

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202PT "Jumbo" Extra-Thin
Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202PT, 2021 rok

Poprzednie wcielenia, to między innymi model tytanowy z 2018 roku, żółte złoto z 2017 roku, a także różowe złoto i stal z 2012 roku uświetniające 40 lat istnienia Royal Oak. W 2021 roku producent z Le Brassus odświeżył stylistykę Ref. 15202 za sprawą platynowej wersji, w której kopercie zamknięto tarczę posiadającą zielone akcenty kolorystyczne. Co więcej, zrezygnowano z dotychczasowej formy giloszowania powierzchni jako metody wykończenia na rzecz szlifu promienistego. Całość sprawia pozytywne wrażenie poparte mechanizmem 2121.

Kaliber 2121

Kaliber 2121 bazuje na konstrukcji powstałej w 1967 roku i będącej wówczas najcieńszym mechanizmem zawierającym wahnik umieszczony centralnie (grubość werku 2,45 mm, z datownikiem 3,05 mm). Firma Audemars Piguet zastosowała wykonany z 22-karatowego złota ażurowy wahnik, który przykuwa wzrok stylistyką oraz jakością wykonania, a przy tym nie zasłania istotnie pozostałych widocznych elementów werku, co uznaję za plus. Masę zamachową usytuowano nad mostkami oraz półmostkiem pozycjonującym oscylator i przymocowano do niej obręcz, która z kolei znajduje się niemalże w jednej płaszczyźnie w stosunku do wymienionych mostków. Z uwagi na fakt użycia niskoprofilowego łożyska ślizgowego, obręcz podparto na czterech kamieniach rubinowych osadzonych pionowo w oprawach przykręconych do płyty łożyskowej. Taka konstrukcja dość skutecznie wycisza pracę wahnika zwłaszcza w porównaniu do łożyska kulkowego. Wahnik przymocowany jest za pomocą zasuwki z wkrętem i zawiera zębaty wieniec współpracujący z kołem działającym na łożysku kulkowym i tworzącym przekładnię z kołem zębatym w osi którego umieszczono zębnik. Rzeczony zębnik zazębia się z kołem nawrotnika jakiego rola polega na zmianie dwukierunkowego ruchu wahnika na jednokierunkowy ruch obrotowy wałka sprężyny napędowej bębna. 

Nawrotnik wyposażono w dwa zazębiające się ze sobą koła napędzane ruchem wskazanego wcześniej zębnika, które zmieniają swoje położenie w zależności od kierunku obrotu masy zamachowej i pojedynczo wchodzą w zazębienie z kołem zapadkowym zapewniając jego obrót zawsze w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Nie wchodząc w zbyt dużą liczbę szczegółów dodam, że koło zapadkowe współpracuje z kolejnymi elementami redukcyjnej przekładni automatycznego naciągu przy czym ostatnie z nich pełni też rolę wyłącznika naciągu ręcznego. Ma to na celu efektywne wykorzystanie momentu obrotowego wahnika w kontekście naciągania sprężyny napędowej bębna poprzez odłączenie przekładni naciągu ręcznego w trakcie pracy „automatu”. 

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202PT "Jumbo" Extra-Thin
Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202PT, kaliber 2121

Energia naprężonej sprężyny zamkniętej w bębnie wystarcza na około 40 godzin autonomii chodu zegarka i poprzez przekładnię napędową, przekładnię chodu, a także wychwyt trafia do regulatora balansowego w celu podtrzymania jego drgań, których częstotliwość wynosi 2,75 Hz, co przekłada się na 19800 wahnięć w ciągu godziny. Regulacja okresu oscylacji balansu odbywa się bez mechanicznej ingerencji w czynną długość włosa, co jest pochodną użycia opatentowanej przez Patek Philippe mikroregulacji aerodynamicznej Gyromax będącej jedną z najbardziej precyzyjnych metod zmiany momentu bezwładności balansu. Jest to realizowane przy pomocy ośmiu ciężarków usytuowanych na wieńcu koła balansowego. Ciężarki posiadają charakterystyczne nacięcie z jednej strony, a ich odpowiednie ustawienie w ramach pary, gdzie dwa ciężarki ulokowane są przeciwlegle względem siebie, pozwala bardzo precyzyjnie regulować dokładność chodu zegarka. Skierowanie wycięć na zewnątrz wieńca spowoduje spieszenie „czasomierza”, natomiast spóźnianie wystąpi w sytuacji zwrócenia ich do osi obrotu regulatora balansowego. Oprócz precyzyjnej mikroregulacji niewątpliwy atut balansu aerodynamicznego stanowi mniejszy opór powietrza w porównaniu do balansów zawierających wkręty w wieńcu koła. W mechanizmie 2121 czopy osi balansowej (podobnie jak w przypadku koła wychwytowego) pracują w łożyskach antywstrząsowych.

Oscylator pozycjonowany jest z użyciem półmostka, którego krawędzie są fazowane, wypolerowane, a jego powierzchnię pokryto pasami genewskimi. To podejście konsekwentnie przeniesiono na pozostałe mostki. Płytę łożyskową potraktowano groszkowaniem, a krawędzie otworów łożyskowych załamano i wypolerowano. Wypolerowano na wysoki połysk również ich wewnętrzne powierzchnie z wyłączeniem fragmentów gwintowanych, w które wkręcane są śrubki. Polerowaniu poddano też główki śrub, osie centralne, ring przy osi kół przyspieszającej zębatej przekładni chodu, a także zęby, którym nadano optymalny kształt w celu minimalizacji tarcia i usprawnienia pracy przekładni. Całość sprawia świetne wrażenie dobrze korespondując z wysoką pozycją rynkową Audemars Piguet. 

Podsumowanie

Platynowa najnowsza odmiana Ref. 15202 w moim odczuciu stanowi udane dopełnienie kolekcji Royal Oak, choć giloszowana niebieska tarcza w zestawieniu ze stalową kopertą oraz bransoletą nadal pozostanie trudna do pobicia pod względem wzornictwa spośród podstawowych modeli spod znaku Królewskiego Dębu. Bardzo interesującym pozostaje fakt, iż w 2022 roku Royal Oak stuknie pół wieku istnienia, co uruchamia wyobraźnię w odniesieniu do inwencyjności AP. Na koniec jeszcze kilka zdań wyjaśnienia, o co właściwie chodzi z Królewskim Dębem w którym Carlo De Marchi odnalazł nazwę dla kluczowej obecnie kolekcji Audemars Piguet. Etymologia nazwy Royal Oak ma swoje źródło w XVII-wiecznej Anglii szarpanej wewnętrznymi niepokojami wywołanymi kryzysem pomiędzy parlamentem, a królem Karolem I Stuartem. Na czele buntu, również podsycanego przez uciemiężonych poddanych monarchy, stanął jeden z popleczników króla – Oliver Cromwell. Poprzysiągł on ustanowienie republiki i na drodze realizacji celu doprowadził do ścięcia Karola I, a domniemanym jego komentarzem do rzeczonego wydarzenia były słowa: „smutna konieczność”. Syn króla, a zarazem następca tronu – Karol II, przy wsparciu sił ze Szkocji przeciwstawił się Cromwellowi, jednakże doznał klęski pod Worcester w konsekwencji czego został zmuszony do rejterady. Próbując przedostać się do Francji dotarł do wsi Boscobel położnej we wschodniej części kraju niedaleko granicy Staffordshire. Tam spotkał majora Williama Carelessa, który wskazał drogę ucieczki gęsto porośniętą drzewami dającymi sposobność skutecznej kryjówki. Karol II skorzystał z rady i gdy tylko zauważył wojska Cromwella, schował się w gałęziach olbrzymiego dębu. Spędził tam całą noc po czym przedostał do Francji. Wydarzenie to upamiętniono nazywając drzewo królewskim dębem (Royal Oak). Obecnie legendarny dąb należy do English National Trust – organizacji zajmującej się ochroną historycznych miejsc i pomników. Kryjówka Karola II została także wykorzystana jako źródło nazwy dla okrętów liniowych Brytyjskiej Marynarki Wojennej – HMS Royal Oak.

Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202IP
Audemars Piguet Royal Oak Ref. 15202IP, tytan, 2018 rok

Specyfikacja techniczna

Referencja: 15202PT, 15202BC, 15202IP, 15202OR, 15202ST

Koperta

Średnica: 39 mm
Grubość: 8,1 mm
Materiał (dotyczy również bransolety): odpowiednio względem referencji platyna (2021 rok), białe złoto (2019 rok), tytan (2018 rok), różowe złoto, stal
Wodoszczelność: 50 m (5 ATM)

Mechanizm

Kaliber: 2121
Średnica: 28,4 mm
Grubość: 3,05 mm
Liczba kamieni: 36
Liczba części: 247
Minimalna gwarantowana autonomia chodu: 40 godzin
Częstotliwość drgań balansu: 2,75 Hz (19800 wahnięć na godzinę)

Funkcje

Wskazanie godzin, minut oraz dnia miesiąca

Zdjęcia i video: materiały prasowe Audemars Piguet.